W Internecie można znaleźć wiele sprzecznych informacji dotyczących kontroli pasażerów na lotniskach w Izraelu, co wywołuje dużo stresu u podróżnych. Mimo to warto pamiętać, że nie mając nic na sumieniu, do kraju wjedziemy bez problemu, bez względu na ilość pytań, jakie zostaną nam zadane na lotnisku. Poznaj fakty i mity dotyczące kontroli na lotnisku w Izraelu, aby wiedzieć, czego się spodziewać podczas swojej podróży.
Lot do Izraela – odprawa w Polsce
Wylot z Polski do Izraela przebiega podobnie jak w przypadku wszystkich innych lotów. Odprawa zazwyczaj rozpoczyna się na dwie godziny przed wylotem i trwa około 60-80 minut. Należy pamiętać o przygotowaniu wszystkich niezbędnych dokumentów, w tym paszportu ważnego przez co najmniej 6 miesięcy na okres nie dłuższy niż 90 dni. Dokładnie tyle czasu możemy podróżować po Izraelu bez konieczności załatwiania formalnej wizy. Dodatkowo swoją kartę pokładową lepiej wydrukować.
Podczas procedur wykonywanych przed odlotem, należy pilnować swojego bagażu oraz nie pozostawiać go bez opieki. Pozostawione samotnie torby lub walizki mogą zostać uznane za podejrzane. Dodatkowo na pokład samolotu nie wolno wnosić przedmiotów ostrych i niebezpiecznych. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w artykule: Sprawdź, czego nie można wnosić do samolotu w bagażu podręcznym.
Jeśli jesteśmy dobrze przygotowani, nasz bagaż nie budzi podejrzeń oraz posiadamy wszystkie potrzebne dokumenty i kartę pokładową, z odprawą nie powinno być żadnego problemu. Może się on jednak pojawić u celu naszej podróży.
Jakie pytania zadają na lotnisku w Izraelu?
Po wyjściu z samolotu czeka nas kontrola, która polega na sprawdzeniu paszportu oraz rozmowie z celnikiem. Zdarza się, że podczas oczekiwania w kolejce do turystów podchodzą ubrani po cywilnemu celnicy, którzy pytają o cel wizyty w Izraelu.
Ciężko przewidzieć z góry, ile może potrwać nasza kontrola po przylocie. W zależności od celnika rozmowa może trwać tylko kilka minut łącznie z okazaniem paszportu. Może jednak przerodzić się również w wielogodzinne przesłuchanie, które jest mało przyjemne dla turysty. Kontroler może zapytać nas:
- Po co przyjechaliśmy do Izraela?
- Czy kogoś tu znamy?
- Co mamy w planach podczas wizyty?
- Skąd pochodzimy?
- Gdzie będziemy nocować?
Odnośnie do ostatniego pytania, warto się wcześniej przygotować poprzez wydruk adresu naszego pierwszego noclegu lub potwierdzenie rezerwacji w hotelu. Nie jest to wymóg obowiązkowy, jednak zwiększa naszą wiarygodność w oczach celnika. Po pozytywnym przejściu kontroli celnej otrzymamy niewielką karteczkę z wizą, której bezwzględnie należy pilnować przez cały czas pobytu w Izraelu.
Warto również pamiętać, że wszelkie doniesienia związane z trudnościami podczas kontroli u osób posiadających w paszporcie pieczątki z krajów arabskich, takich jak Egipt, Iran, Maroko lub ZEA są mitem. Celnik w takiej sytuacji może jedynie zadawać więcej pytań, ustalając z kim i dlaczego podróżowaliśmy do tych krajów oraz, czy mamy tam znajomych lub rodzinę. Jedynie w skrajnych przypadkach możemy trafić na wielogodzinne przesłuchanie do osobnego pomieszczenia. Wówczas zostaniemy wypytani o szczegóły z naszego życia, takie jak praca, stan cywilny, rodzina, cel podróży po krajach arabskich itp.
Odprawa na lotnisku w Tel Awiwie
Bardziej szczegółowe oraz skrupulatne kontrole będą nas czekały przy wylocie z Izraela. Na lotnisku warto więc stawić się nawet 3 godziny przed planowanym wylotem. Ponieważ nigdy nie wiemy, ile odprawa potrwa w naszym przypadku. Warto również pamiętać, że bilet lepiej mieć wydrukowany w formie papierowej. Lotnisko w Tel Awiwie daje taką możliwość poprzez ustawienie automatów do wydruków. Po dokładnym sprawdzeniu biletu oraz dokumentów czeka nas kolejna seria pytań, które z pewnością będą bardziej szczegółowe, niż przy wjeździe do Izraela.
Celnik może zapytać nas, z kim podróżowaliśmy po Izraelu oraz kim dla siebie jesteśmy, jak długo się znamy, a także gdzie dokładnie byliśmy. Kolejna seria pytań dotyczy bagażu – czy mieliśmy go zawsze przy sobie oraz, czy ktoś był przy nas podczas pakowania. Zostaniemy także zapytani o przewożenie pamiątek oraz przedmiotów niebezpiecznych. W grę wchodzą również pytania o podłożu religijnym.
Jeśli nie posługujemy się językiem angielskim, nie ma powodów do obaw, ponieważ celnicy na lotniskach mają przygotowane specjalne plansze z pytaniami w wielu językach, w tym również w polskim.
Po serii pytań oraz kontroli paszportowej przychodzi pora na kontrolę bagaży. Warto przy tym pamiętać, że jeśli na tym etapie nasze zachowanie nie spodoba się urzędnikom, to możemy zostać cofnięci do kontroli od nowa. Warto więc zachować powagę sytuacji oraz odpowiadać na pytania szczerze, bez zbędnych żartów, których celnik może nie zrozumieć. Dzięki takiemu podejściu, podróż z pewnością będzie przyjemna!
